Tak, to już rok od pojawienia się pierwszego postu na tym blogu. Strasznie szybko zleciało. Jak zauważyliście, z tej okazji postanowiłam zmienić nieco ogólny charakter wyglądu strony. Ta odrobina stonowania na pewno jest na plus. Kilka szczegółów pewnie jeszcze zmienię na bieżąco. W związku z tym, że dziś jest właśnie rocznica bloga dodaję post na ten temat. Napisze kilka słów o tym jak zaczęłam blogować, oraz najważniejsze chwile i wydarzenia związane z blogiem przez ostatni rok. Miłej lektury! :)

Jak to się zaczęło...
Niewielu z Was o tym wie, ale Camesss to nie jest mój pierwszy blog. Przed tym miałam ich chyba 3. Pierwszy założyłam z przyjaciółką Izą. Był to swojego rodzaju lifestyle oraz grafika komputerowa. Robiłam nagłówki, bannery itp. na zamówienie. Było to bardzo, bardzo dawno temu. Później założyłam bloga - typowy pamiętnik, dzięki Natalii, która mnie do tego namówiła (byłam wielką fanką jej bloga ;)). Gorąco pozdrawiam obie dziewczyny bo to dzięki nim miałam pierwsze przygody z blogowaniem. Blogi poszły w zapomnienie, jak to w takim wieku bywa.

Po wielu długich latach postanowiłam zacząć od nowa coś zupełnie innego. Coś na poważnie. Dziś blogosfera wygląda zupełnie inaczej niż 10 lat temu. Blogi teraz to coś powszechnego. Znajdziemy bloga na każdy temat. Blogi, których autorzy mają 8 lat, ale i 60. Ja zaczęłam z tematyką włosów, której jestem bardzo oddana. Chciałam, żeby osoby szukające porad o włosach miały wszystko w jednym miejscu. Informacje sprawdzone i posegregowane. Wiem z doświadczenia, że wiele informacji było porozrzucanych po całym internecie, krążyło mnóstwo mitów i bzdur. Jako że ja chyba już wszystko sprawdziłam i przetestowałam, postanowiłam podzielić się z Wami moim doświadczeniem. Dodatkowo zaczęłam się dzielić wiedzą z kategorii "uroda" w pozostałych dziedzinach, a z czasem zaczęłam swoich sił ze stylizacjami. Na początku wyglądało to jak wyglądało, ale też dużo się nauczyłam. Niestety jeszcze nie mam zbyt wielkich możliwości jeżeli o to chodzi (z różnych przyczyn), ale mam nadzieję, że już niedługo się to zmieni. Po za tym mój blog to taki lifestyle (jak pisałam w pierwszym poście), zatem znajdziecie wszystkiego po trochu. Inspiracje, fotografie, podróże i wiele innych.


Najważniejsze rzeczy w minionym roku:

1. WŁOSOWA AKCJA: 
http://www.camesss.pl/2014/09/wosowa-akcja.html
http://www.camesss.pl/2014/10/wosowa-akcja-strart.html
http://www.camesss.pl/2015/01/wosowa-akcja-podsumowanie.html

Czyli akcja zorganizowana przeze mnie dla Was. Naszym celem było przyspieszenie porostu włosów i osiągnięcie +10cm w 3 miesiące. Akcja cieszyła się ogromną popularnością, co było dla mnie ogromnym zaskoczeniem, bo blog miał wtedy niecałe 3 miesiące. Zgłosiło się mnóstwo zainteresowanych dziewczyn, dostałam pełno Waszych zdjęć z efektami, a najważniejsze dla mnie było Wasze zadowolenie z włosów.

2. WYSTĘP W ESKA TV:
http://www.camesss.pl/2014/11/moj-may-wielki-sukces.html
http://www.camesss.pl/2015/01/wypeniacz-ust-recenzja.html

Czyli moje pierwsze pięć minut w telewizji. Było to dla mnie ogromne wydarzenie, towarzyszyło temu mnóstwo emocji, poznałam wspaniałych ludzi i nabrałam kilku ciekawych doświadczeń. O szczegółach przeczytacie w poście. Powiem tylko tyle, że chętnie bym to powtórzyła.

3. ZABAWA MODĄ Z CAMESSS:
http://www.camesss.pl/2015/04/zabawa-moda-z-camesss.html
http://www.camesss.pl/2015/05/wosy-czytelniczek-klaudia.html

Moja druga akcja na tym blogu, tym razem modowa. Cieszy się jeszcze większą popularnością, a dziewczyny cały czas chętnie do nas dołączają. W ciągu trwania akcji wybieram najlepszą stylizacją miesiąca, która jest publikowana na moim blogu wraz z reklamą strony autorki. Zapraszam do wzięcia udziału.

4. W czerwcu udało mi się spotkać z jedną z największych polskich blogerek, o której pewnie każda z Was słyszała - Maffashion. Była to dla mnie ogromna radość, że mogłam z nią porozmawiać chociaż kilka minut oraz uścisnąć na pożegnanie. Piękna i urocza dziewczyna, która daje mi ogromną motywację. Dziękuję za spotkanie i mam nadzieję, że nie ostatnie!




5. Ale najważniejsze jest dla mnie to, że w ciągu tych 12-stu miesięcy zebrałam ponad 300 wiernych czytelników, zdobyłam prawie 50.000 wyświetleń, otrzymałam od Was dziesiątki maili i wiele ciepłych słów. To właśnie jest dla mnie najważniejsze i dziękuję z całego serca, bo to między innymi dzięki Wam i dla Was tutaj jestem!